Dzisiaj politycy Prawa i Sprawiedliwosci osiagneli szczyty glupoty. Dwie inicjatywy, jakie dzis podjeli, sa tak kretynskie, ze wlasciwie nie wiadomo, czy smiac sie czy plakac.
Zaczeli Jakubiak z Hoffmanem. Poniewaz trzeba o cos obwinic rzad, wiec gromko zawolali, ze Euro 2012 w 4 polskich miastach to porazka PO. Powinno byc w 6. Ale ze trzeba pamietac o Ukraincach, wspolorganizatorach, to Euro 2012 powinno odbyc sie rowniez w 6 ich miastach, co daje razem 12 obiektow przy 31 meczach. Szkoda, ze politycy PiSu nie poszli dalej i nie zaczeli postulowac 31 obiektow rowno podzielonych miedzy oba panstwa. Mialoby to tyle samo sensu jak ich obecne narzekanie.
Jakis czas pozniej media doniosly o kolejnej inicjatywie - wnoisku o votum nieufnosci dla Rostowskiego. Powod: wywiad w FT. Najwidocznej poslowie PiS nie znaja angielskiego, gdyz to, co podaly polskie media, to poobcinane wypowiedzi ministra. To, co Rostowski rzeczyiscie powiedzial, mozna przeczytac chocby na stronie ministerstwa. Mozna rowniez zobaczyc video na stronie FT. Wtedy okazaloby sie, ze Rostowki nie powiedzial niczego nowego, ciagle obstawiajac wzrost gospodarczy w Polsce w tym roku.
Dwie inicjatywy, dwa samoboje. Oby tak dalej! W tym nieciekawych czasach fajnie jest sie zdrowo posmiac!
